Kto ma najtrudniej?

Trudne pytania? To nasza specjalność. Podważamy istnienie sił nadprzyrodzonych, negujemy wiarę w Bogów. Na wszystko jednak musimy mieć logiczne wytłumaczenie. Dlatego właśnie ci wszyscy, zajmujący się nauka mają najtrudniejsze zadanie. Oni muszą rozwiewać nasze wątpliwości, oni muszą na te pytania odpowiadać i popierać je nie tylko teoriami, ale i dowodami naukowymi. Praca naukowca nie jest łatwa. Zawsze się bowiem znajdą sceptycy, którzy będą podważać cały nasz wysiłek. Czy Bóg istnieje? To kwestia wiary, na pewno ci, którzy głoszą teorie ewolucji nie mają prostego zadania. Są pod wiecznym ostrzałem fanatyków chrześcijaństwa, którzy starają się udowodnić, że człowiek powstał z bożej śliny. Ta kontrowersyjna koncepcja istnieje od lat, ale Kościół katolicki nie ma takich dowodów, jaka mają piewcy teorii ewolucji. Tyle że Kościół to władza, bogactwo i fanatyzm. Wystarczy przyjrzeć się wpływowi Kościoła na Polaków i pokoleniu moherowych beretów, by zrozumieć ideologie chrześcijaństwa.