To nie jest kult „niebiańskich” ciał

Historyczne teorie astrologiczne uważane były za kult ciał niebieskich. Wielu naukowców, w tym Mikołaj Kopernik uważali byli za świętokradców głoszących obłęd. Bo przecież to Ziemia miała być w centrum kosmosu, wokół którego wszystko się kręci. Astrologia nie jest jednak żadnym kultem i żadną religią. Ot po prostu – niektórzy wierzą, ze dany układ gwiazd i planet ma wpływ na nasz los.Oczywiście wielu naukowców uważa, że astrologia to fanaberia, która niektórzy badacze starają się (zresztą skutecznie) zarazić zwykłych śmiertelników. Astrolodzy wmawiają nam bowiem, że dane ciała niebieski i ich ruch mają wpływ na nasze szczęście, bądź pecha. Jak dotąd nikt jednak nie był w stanie udowodnić tej teorii. I jak na razie to tylko teoria, taka sama jak ta, mówiąca o życiu poza nasza planetą. Wszyscy o tym mówią, ale dowodów na to nie ma. Z tym że astrolodzy na swych teoriach zarabiają pisząc horoskopy i publikując je w czasopismach.